Pandemia zniszczyła biznesy Trumpa!
Senat ustalił datę procesu byłego prezydenta USA. Ale to nie jest jego największy problem
Koronawirus dopadł biznesy rodziny Trumpów! Były prezydent Stanów Zjednoczonych wraca do zarządzania swoim imperium w czasach wielkiego kryzysu. Dług hoteli czy klubów golfowych należących do Donalda Trumpa (75 l.) sięga 300 mln dol.
Demokraci nie rezygnują z impeachmentu Donalda Trumpa. Lider senackiej większości Chuck Schumer (71 l.) poinformował, że w poniedziałek do Senatu zostanie wysłany artykuł impeachment przyjęty kilkanaście dni temu przez Izbę Reprezentantów. Zapowiedział też, że proces w sprawie usunięcia byłego już prezydenta USA rozpocznie się przed izbą wyższą 8 lutego. – To będzie sprawiedliwy proces – powiedział. O przesunięcia procesu o 2 tygodnie miał wnioskować nowy prezydent USA.
Donald Trump, który w dniu inauguracji Joego Bidena (79 l.) wyjechał na Florydę, ma też inne problemy. Musi głowić się nad tym, jak uratować swoje interesy. Jak pisze „Daily Mail”, dług jego obiektów sięga 300 mln dol. The Trump International Hotel w Waszyngtonie przyniósł aż o 60 proc. mniejsze zyski niż w 2019 r. i zarobił marne 15,1 mln dol.
Szkocki klub golfowy stworzony przez Trumpa zarobił jedyne 10 mln dol. Jedynie Mar-a-lago, oczko w głowie byłego prezydenta i zarazem jego nowa siedziba, odnotowało 10-proc. wzrost zysków. Co na to rodzina Trumpów? Doniesienia o długach skomentował Eric Trump, który prowadzi interesy rodzinne w zastępstwie ojca od czterech lat. Jak powiedział w wywiadzie dla Associated Press, dług ów jest „nieistotny”, a przyszłość firmy rysuje się we wspaniałych barwach. – Nasze perspektywy są nieskończone – przekonuje Eric, odmówił jednak podania szczegółów owych perspektyw. Co ciekawe, w październiku ubiegłego roku Forbes informował, że Trump ma miliard dolarów długu.