Polonia na POMOC POGORZELCOM
26 osób bez dachu nad głową po pożarze pod Chicago
Chicagowska Polonia nieraz okazała ogromne serca, pomagając sobie w trudnych chwilach. Tym razem wspiera ofiary pożaru w River Grove, do którego doszło 8
stycznia. Wśród poszkodowanych w tej tragedii są nasi rodacy.
To był ognisty koszmar. Kiedy późnym wieczorem 8 stycznia strażacy przyjechali na 3045 North Paris Avenue w River Grove, całe trzecie piętro budynku stało w ogniu, a płomienie buchały przez okna. Gdy udało się je opanować, w jednym z mieszkań, gdzie prawdopodobnie zaczął się pożar, służby znalazły zwęglone zwłoki mężczyzny. Morderczy ogień zniszczył mieszkania 11 rodzinom. Bez dachu nad głową zostało 26 osób. Władze miasta i lokalna straż pożarna utworzyły zbiórkę na ich rzecz na stronie Gofundme pod hasłem River Grove Relief Fund for Paris Ave Fire Victims. Dotąd udało się zebrać ponad 25 tys. dol.
W akcję pomocy pogorzelcom włączyła się też Polonia, m.in. założyciel facebookowej grupy „No Limits” Tomasz Towbin oraz Katarzyna Krawczyk i Karolina Kuźma. – To wielka rozpacz i tragedia. Ale trzeba z tym żyć. Kto przeszedł coś takiego, wie, o co chodzi. Przygotujcie jak możecie rzeczy, które pomogą im stanąć na nogi. Potrzebne jest wszystko od skarpet po ciuchy, żywność. Może ktoś ma na zbyciu laptopa lub ipada. Dzieci mają szkoły online, więc ich potrzebują – powiedział nam Tomek. Dodał, że akcję wspiera wielu ludzi dobrego serca. Nasi rodacy potrzebowali środków higieny i czystości, suchego prowiantu, odzieży dla dorosłych i dzieci. Do pogorzelców trafiło już kilka transportów z zebranymi darami.
Chętni do pomocy kontaktowali się też z władzami River Grove.