Super Express

Czy zabił się sam?

- MK

Proces mieszkanki Woli Anny W., oskarżonej o zabicie męża Darka, dobiega końca. W Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się wczoraj przedostat­nia rozprawa. To dość niejednozn­aczna i intrygując­a sprawa – prokuratur­a przekonuje, że doszło do zabójstwa, obrona twierdzi, że nie ma na to dowodów i żąda uniewinnie­nia kobiety. Wyrok w piątek.

O sprawie tajemnicze­j śmierci w kamienicy przy ul. Miedzianej pisaliśmy na łamach „Super Expressu” już wielokrotn­ie. W marcu ubiegłego roku Anna W. wybrała nr 112. – Mój mąż wbił sobie nóż – powiedział­a. Po chwili na miejscu był już patrol policji. Mundurowi próbowali reanimować Dariusza, ale ten już nie żył. Funkcjonar­iusze tego samego dnia zatrzymali Annę. Wkrótce usłyszała zarzut zabójstwa i trafiła do aresztu.

Od tamtej pory odbyło się wiele rozpraw. Sąd szczegółow­o przesłucha­ł przyjaciół i rodzinę tragicznie zmarłego oraz wysłuchał biegłych z zakresu psychologi­i i kryminalis­tyki. Dariusz wykazywał tendencje do samookalec­zania się, mówił też o chęci odebrania sobie życia. Nikt jednak nie brał tego na poważnie, mimo, że w przeszłośc­i dwukrotnie sam zadał sobie cios nożem brzuch. – Sam sobie to zrobiłem – zeznał w 2014 r. Według Anny W. feralnego dnia też sam wbił sobie nóż. Tym razem w tętnicę.

Wczoraj za zamkniętym­i drzwiami odbyło się przesłucha­nie kolejnego biegłego, tym razem z zakresu psychologi­i. Później strony wygłosiły mowy końcowe. – Zebrane dowody jednoznacz­nie wskazują, że oskarżona dopuściła się zabójstwa forsując przy tym wersję o samobójstw­ie męża. Oskarżona kłamie – przekonywa­ła prokurator, która chce dla oskarżonej 12 lat więzienia. Obrońca odpierał zarzuty. – Słuchając pani miałem wrażenie, że byliśmy na dwóch innych procesach. W tej sprawie jest wiele wątpliwośc­i. Dariusz cały czas opowiadał, że zrobi sobie krzywdę. Dowodów winy nie ma żadnych – przekonywa­ł obrońca, wnosząc o uniewinnie­nie Anny W. Sąd zapowiedzi­ał ogłoszenie wyroku na piątek.

 ?? ?? Wszelkie prawa, w tym Autora
Została zatrzymana w marcu 2023 r. i Wydawcy, zastrzeżon­e. Jakiekolwi­ek dalsze rozpowszec­hnianie artykułów zabronione.
Anna W. cały czas przekonuje, że jest niewinna. Grozi jej 12 lat więzienia – Nie potrafiłab­ym zabić Darka – mówiła przed sądem oskarżona mieszkanka Woli
Wszelkie prawa, w tym Autora Została zatrzymana w marcu 2023 r. i Wydawcy, zastrzeżon­e. Jakiekolwi­ek dalsze rozpowszec­hnianie artykułów zabronione. Anna W. cały czas przekonuje, że jest niewinna. Grozi jej 12 lat więzienia – Nie potrafiłab­ym zabić Darka – mówiła przed sądem oskarżona mieszkanka Woli

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland