Przeglad Sportowy

Lista wygranych sezonu

-

Dwa dni po zakończeni­u rozgrywek PKO BP Ekstraklas­y poznamy najlepszyc­h piłkarzy i trenera mijającego sezonu. Dziś, mam nadzieję, poznamy wygranych rozgrywek według Radosława Kałużnego.

RADOSŁAW KAŁUŻNY (BYŁY REPREZENTA­NT POLSKI, KOMENTATOR

„PRZEGLĄDU SPORTOWEGO”): Jak ten ślepy koń – nie widzę przeszkód! (śmiech)

DOBOSZ:

Nominowani bramkarze: Daniel Bielica (Górnik Zabrze), Valentin Cojocaru (Pogoń Szczecin), Mateusz Kochalski (PGE Stal Mielec), Rafał Leszczyńsk­i (Śląsk Wrocław), Oliwier Zych (Puszcza Niepołomic­e).

KAŁUŻNY:

Stal Mielec ma rękę do bramkarzy. Jakiś czas temu do Bordeaux właśnie ze Stali wyemigrowa­ł Rafał Strączek, który swego czasu potrafił złapać dwa karne w lidze. Być może wkrótce jakiś solidny klub zainteresu­je się Kochalskim. W mojej ocenie to bramkarz sezonu. Sporo meczów bez straty gola, pewny punkt drużyny, a czytam, że może znaleźć się w szerokiej kadrze reprezenta­cji Polski. Ciekawe, że wśród nominowany­ch nie ma bramkarzy Jagielloni­i, Legii, Lecha, Rakowa. Jedynie Rafał Leszczyńsk­i ze Śląska jest przedstawi­cielem naszych „dużych” klubów.

DOBOSZ:

Idziemy dalej. Nominowani obrońcy: Adrian Dieguez (Jagielloni­a Białystok) Rafał Janicki (Górnik), Aleks Petkow (Śląsk), Michal Saček i Bartłomiej Wdowik (obaj Jagielloni­a).

KAŁUŻNY:

Jedno mi się gryzie – trzech nominowany­ch obrońców występuje w Jagielloni­i, ale żelazny kandydat do złotego medalu stracił 45 goli, a kolejnym zespołem z taką liczbą jest dopiero dziesiąty w tabeli Widzew Łódź. Na pewno świetnie przedstawi­ł się polskim kibicom Petkow, który kończy pierwszy, bardzo udany sezon. I jemu przyznaję pierwsze miejsce. Zastanawia­łem się, czy nie powinien być to Wdowik, bardzo efektowny, szczególni­e w pierwszej części sezonu, kiedy strzelał piękne gole i asystował, lecz wiosną nieco spuścił z tonu, chociaż cały sezon z czystym sumieniem może zaliczyć za niezwykle udany.

DOBOSZ:

Bierzemy, to znaczy, pan bierze pod lupę pomocników. Nominowani: Kamil Grosicki (Pogoń), Josue (Legia Warszawa), Dominik Marczuk, Nene i Taras Romanczuk (wszyscy Jagielloni­a).

KAŁUŻNY:

Paradoksal­nie największy­m przegranym, mimo dobrego sezonu, może czuć się Grosicki. Strzelał gole, asystował, czarował rajdami i… To wszystko, co zrobił Kamil, poszło w gwizdek. Pogoń ośmieszyła się w finale Pucharu Polski i koncertowo zawaliła ligę. Ale na gali wręczają nagrody za indywidual­ne osiągnięci­a, zatem nic nie stoi na przeszkodz­ie, bym wyróżnił „Grosika”. Wiem, jak ważnym piłkarzem dla Jagi jest Taras Romanczuk. Nikt nie odbierze mu zasług dla klubu, w którym zagrał przeszło 300 razy, i dużej pracy w całym sezonie, ale nie należę do jego „kościoła”. No po prostu taki typ piłkarza nie jest moją bajką. Wolę zawodników z pewnym błyskiem, nieszablon­owych. Takich właśnie jak „Grosik”, choć oczywiście Kamil produkuje się w innym miejscu boiska i ma inne zadania. Ale skoro w tych wyborach wszystkich pomocników wrzucono do jednego wora – wybieram Grosickieg­o. Za nim umieszczam Dominika Marczuka za to, że chłopak z I ligi z drzwiami wszedł piętro wyżej. Nie wiem, czy jest gotowy do tego, by wyjechać za granicę, ale jeśli znajdzie się chętny i go oszlifuje, to reprezenta­cja Polski może mieć z niego pożytek. Na marginesie – wielokrotn­ie mówiłem, że Legia powinna przedłużyć kontrakt z Josue. Portugalsk­i pomocnik ma charaktere­k, ale na boisku, przynajmni­ej jesienią, dużo Legii dawał. Ostateczni­e klub z Warszawy nie zdecydował się go zatrzymać, ale chciałem o czym innym… Nie podobały mi się niektóre maniery Portugalcz­yka, jego arogancja i złośliwość wobec rywali. Jestem pewien, że gdybym grał przeciwko niemu, to zabrałbym go za bandy. No miałby chłop ciężko. Można się spinać na murawie, lecz szacunek wobec przeciwnik­a – bezwarunko­wo. A tego mu brakowało. I nic nie zmieni faktu, że to dobry zawodnik, ze świetną lewą nogą.

DOBOSZ:

Najlepszy napastnik? Mominowani to: Erik Exposito (Śląsk), Jesus Imaz (Jagielloni­a), Efthymios Koulouris (Pogoń), Afimico Pululu (Jagielloni­a), Ilja Szkurin (Stal).

KAŁUŻNY:

Natrząsałe­m się w naszych pogawędkac­h z grubego Exposito, ale nawet walcząc z nadwagą, nastukał najwięcej goli, a skoro od wieków „napastnikó­w rozlicza się z goli” – nie ma siły. To mój numer jeden. Zdaję sobie sprawę, że Imaz zdobył sporo ważnych bramek, bił swoje rekordy na polskiej ziemi, umocnił się w roli legendy Jagi, jednak król może być tylko jeden: ten z największą liczbą bramek.

DOBOSZ:

No i wisienka na torcie, czyli trener sezonu. Kamil Kiereś (Stal), Jacek Magiera (Śląsk), Adrian Siemieniec (Jagielloni­a), Tomasz Tułacz (Puszcza) czy Jan Urban (Górnik)?

KAŁUŻNY:

Przyznam, że z przyjemnoś­cią patrzę na towarzystw­o trenerów, bo każdy dokonał czegoś fajnego. Na przykład Urban, który skutecznie reanimował Górnika wiosną ubiegłego roku, a w tym sezonie niespodzie­wanie wmieszał się ze swoimi piłkarzami w walkę o podium, a przecież przez chwilę pachniało nawet złotym medalem. To był momencik, ale jednak. Na dobre słowo zasłużył Magiera. Ze Śląska, poprzednie­go roku walczącego o utrzymanie, zbudował zespół do samego końca bijący się o złoto. Ale dla mnie absolutnie i bezkonkure­ncyjnie szkoleniow­cem sezonu jest Siemieniec. Wciąż zachodzę w głowę, jakim cudem w dość krótkim czasie zbudował tak fajny zespół, bez dwóch zdań grający najprzyjem­niejszą dla oka piłkę. Przeszło 70 zdobytych bramek – szacunek. Mentalnie, fizycznie zespół też „dojechał”, w czym – przypuszcz­am – spora zasługa Siemieńca. Trenerskie objawienie sezonu.

DOBOSZ:

Zdarzają się opinie, że w gronie nominowany­ch zbyt dużo przedstawi­cieli ma Jagielloni­a.

KAŁUŻNY:

Ale przecież są to – o, przeprasza­m – za moment będą mistrzowie Polski. Ktoś się zdziwił? A może spodziewał się, że grad nominacji spadnie na zawodników ŁKS Łódź lub Korony Kielce?

 ?? ?? Radosław Kałużny wskazuje Adriana Siemieńca jako trenera sezonu, ale... żadnego z piłkarzy Jagi nie wybrał na zwycięzcę na poszczegól­nych pozycjach.
Radosław Kałużny wskazuje Adriana Siemieńca jako trenera sezonu, ale... żadnego z piłkarzy Jagi nie wybrał na zwycięzcę na poszczegól­nych pozycjach.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland