Łukasz znów ruszy z furią?
Od 13 miesięcy Łukasz Różański cieszy się mianem piątego polskiego mistrza świata w boksie zawodowym. W kwietniu 2023 roku w podrzeszowskiej Jasionce znokautował w pierwszej rundzie Alena Babicia w starciu o wakujący pas WBC wagi bridger (101,6 kg), której pierwszym czempionem półtora roku wcześniej został Kolumbijczyk Oscar Rivas. Obecnie mistrza w nowej kategorii ma też federacja WBA. IBF i WBO – jeszcze nie. Inaczej niż rok temu, przed piątkowym bojem z Lawrence’em Okoliem nie było już problemu z zarezerwowaniem rzeszowskiej hali Podpromie. A więc 38-letni Różański potyczkę w pierwszej obronie zielonego trofeum stoczy przed większą widownią. Po śmierci jego wieloletniego trenera Mariana Basiaka głównym szkoleniowcem jest Krzysztof Przepióra. – Bardzo się cieszę, że trener Basiak doczekał chwili, w której zostałem mistrzem świata. Gdy padła propozycja starcia z Okoliem i okazało się, że może ono się odbyć na Podpromiu, nie wahałem się. Chciałem, by moi kibice przeżyli jeszcze większe emocje niż poprzednio. Nie mam żadnych obaw. Wejdę na ring pewny siebie, po zwycięstwo. I wracam do domu do synka – zapowiada Łukasz. Faworytem – i to wyraźnym – mimo walki na wyjeździe wydaje się Brytyjczyk, którego rodzice są Nigeryjczykami. Szans Różańskiego na zachowanie pasa WBC upatruje się w kolejnym zdecydowanym ataku na przeciwnika na początku walki – tak jak w potyczkach z Arturem Szpilką czy Babiciem. Im dłużej pojedynek ma trwać, tym większą przewagę miałby osiągać Okolie, który parę razy walczył już na dystansie 12 rund. Z kolei najdłuższa walka Polaka trwała... 4 rundy.
Czy 11. walka Polaka o mistrzostwo świata rozgrywana w naszym kraju przyniesie 8. zwycięstwo? To otwarte pytanie. Sędzią ringowym będzie doświadczony Belg Daniel Van de Viele. Przed wydarzeniem wieczoru na ring w Rzeszowie wejdą m.in. Ihosvany Garcia, Jan Czerklewicz i Fiodor Czerkaszyn. Początek transmisji w TVP Sport o 19.30. Walka wieczoru także w TVP1 – od 22.45. OP