Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Do metra z opaską
W szkołach podstawowych po wakacjach będą wprowadzane nowe legitymacje w formie plastikowych kart. Uczniowie pojadą dzięki nim za darmo miejską komunikacją. Ale do metra z nimi nie wejdą, do tego będą potrzebne specjalne opaski.
– Czeka nas absurdalna sytuacja w metrze – mówi nasz informator. – Uczniowie szkół podstawowych będą dostawać specjalne opaski z Zarządu Transportu Miejskiego, żeby dostać się do pociągów metra. Ma to związek z nowymi e-legitymacjami w formie plastikowej karty. ZTM nie zgadza się na wgranie do nowych legitymacji odpowiednich nośników, które otwierałyby bramki. Nowe legitymacje zastąpią Kartę Ucznia, z którą dzieci z podstawówek jeżdżą teraz komunikacją miejską za darmo. Do metra jednak z nimi nie wejdą. ZTM proponuje opaski albo kartoniki do otwierania bramek. To bzdura.
Plastik zamiast papieru
Nowe legitymacje wprowadziło rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki z czerwca zeszłego roku. Od 12 lipca legitymacje szkolne będą wydawane wyłącznie w formie plastikowych kart (e-legitymacji). Te w formie papierowej będą wygaszane stopniowo. Plastikowe karty dostaną na początek nowi uczniowie podstawówek, ci, którzy zgubili papierowy dokument albo zmieniają szkołę.
W dzielnicach trwają przygotowania do zakupów. Zalecenia płynące z ratusza są takie, by e-legitymacje służyły również np. jako identyfikatory przy wejściu do szkół i karty czytelnika w bibliotekach i były wykorzystywane w systemach opłat za obiady szkolne. Ważne, by przy zamówieniu zadbać o odpowiednią warstwę elektroniczną plastikowych kart.
Wprowadzenie nowych legitymacji Biuro Edukacji konsultowało z ZTM. Chodzi o Kartę Ucznia, która służy do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską w 1. i 2 strefie przez uczniów warszawskich podstawówek i dzieci mieszkające w Warszawie, które uczą się poza granicami miasta. Ustalenia z ZTM są takie, że uczniowie, którzy będą od września 2024 r. korzystać już z nowych legitymacji, nie dostaną dodatkowo Karty Ucznia. Plastikowe legitymacje będą nośnikiem bezpłatnego biletu ZTM.
Wejście z opaską
Jest jeden problem, metro. „Uczniowie korzystający z przejazdów metrem otrzymają opaskę, która będzie otwierać bramki w metrze. Sama opaska nie będzie jednak wystarczająca w przypadku kontroli – uczeń nadal musi posiadać przy sobie ważną e-legitymację” – czytamy w instrukcji rozesłanej do burmistrzów dzielnic przez wiceprezydent Renatę Kaznowską.
– Absurd jest tym większy, że plastikowe legitymacje sprawdziły się jako nośniki karty miejskiej uprawniającej do przejazdów wszystkimi środkami komunikacji w Warszawie uczniów szkół ponadpodstawowych – zauważa nasz informator. – To działa. Teraz dyrektorzy będą zamawiać plastikowe legitymacje dla uczniów szkół podstawowych i będą to dokładnie te same karty, możliwości techniczne mają identyczne, a ZTM twierdzi, że się nie da.
– To jest żart z tymi opaskami? – dopytuje społecznik i ekspert do spraw transportu Kuba Czajkowski (Miasto Jest Nasze). – Czy to festiwal, żeby dzieciaki miały zakładać opaski, czy po prostu przejazd metrem? – pyta Czajkowski, którego organizacja od dawna postuluje likwidację bramek w metrze.
Jakie powody ma ZTM, by wprowadzać opaski dla uczniów, nie wiemy. Nie dostaliśmy odpowiedzi na pytania w tej sprawie.
Sama opaska nie będzie wystarczająca w przypadku kontroli – uczeń nadal musi posiadać przy sobie ważną e-legitymację