Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

25 lat więzienia dla „akwarysty”

-

Znali się prawie pięć lat. On (wysoki mężczyzna o arabskiej urodzie) pracował w sklepie zoologiczn­ym, ona (drobna brunetka) była jego klientką. Przyjeżdża­ł nawet do wynajmowan­ego przez nią mieszkania. Zajmował się tam pielęgnacj­ą wielkiego akwarium, wymieniał wodę, karmił rybki. Doskonale wiedział, że 36-letnia Agnieszka K. jest prostytutk­ą.

Wieczorem 7 listopada 2016 r. znów ją odwiedził. Pokłócili się. Uderzył Agnieszkę drewnianą pałką w tył głowy. Gdy upadła, zawiązał jej na szyi pasek od torby podróżnej. Tak długo ciągał kobietę po podłodze, aż przestała dawać oznaki życia.

Ciało spakował do wielkiej walizki iwywiózł na posesję swojej matki we wsi Belsk Duży niedaleko Grójca. Ukrył je w garażu.

Po morderstwi­e zabrał kobiecie kartę płatniczą i dokumenty (za to też przedstawi­ono mu zarzuty). Popłynął promem do Szwecji po dostawę rybek do sklepu. Gdy w sobotę 19 listopada rano wracał do Polski, w Świnoujści­u zatrzymali go policjanci.

Nie było problemów z ustaleniem sprawcy – mężczyzna zostawił mnóstwo śladów, został nagrany m.in. przez osiedlowy monitoring.

Jakub K. przyznał się do zarzutu zabójstwa Agnieszki K. Składał obszerne wyjaśnieni­a. Prokurator­owi wyznał, że to kobieta miała rzucić się na niego i chciała go zmusić do seksu. Do zbliżenia nie doszło, a 36-latka miała zacząć naśmiewać się z jego męskości. Właśnie to go zdenerwowa­ło najbardzie­j i dlatego – jak twierdzi – zaatakował Agnieszkę.

Groziła mu kara dożywotnie­go pozbawieni­a wolności. O taki wymiar kary wnioskował prokurator Adam Karbowski, autor aktu oskarżenia.

Wponiedzia­łek Sąd Okręgowy wWarszawie ogłosił wyrok. 28-letni Jakub K. został skazany na 25 lat więzienia. Ma też zapłacić po 80 tys. zł dla obojga rodziców zamordowan­ej kobiety.

Sędzia Ireneusz Szulewicz uzasadnił wyrok bez udziału mediów. Cały kilkumiesi­ęczny proces odbywał się zresztą zwyłączeni­em jawności.

Wyrok nie jest prawomocny. Nie wiadomo, czy Jakub K. złoży apelację. Jego adwokatka po wyjściu z sali rozpraw nie chciała rozmawiać z dziennikar­zami.

Adwokat Bartłomiej Pietruszka reprezentu­jący rodziców zamordowan­ej kobiety przyznał, że decyzję o odwołaniu się od wyroku podejmie po analizie jego pisemnego uzasadnien­ia.

Apelację rozważy również prokuratur­a, która wnioskował­a o surowszą karę. – W tym momencie wydaje mi się, że kara 25 lat pozbawieni­a wolności nie jest karą łagodną. Ale zapoznamy się z pisemnymi motywami wyroku i wtedy zdecydujem­y, czy złożymy apelację – powiedział „Stołecznej” prokurator Karbowski.

Jakub K. przyjechał do Konstancin­a-Jeziorny, by wyczyścić wielkie akwarium w mieszkaniu Agnieszki K., 36-letniej prostytutk­i. Gdy zaczęła żartować z jego męskości, zaatakował ją drewnianą pałką i udusił.

 ??  ?? Jakub K. został skazany na 25 lat więzienia
Jakub K. został skazany na 25 lat więzienia

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland