Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Prof. dr Stefan Stuligrosz

- TADEUSZ TULIBACKI

czerwca 2012 r. zmarł w szpitalu wPuszczyko­wie pod Poznaniem po długim ipracowity­m życiu prof. Stefan Stuligrosz, znakomity muzykolog, twórca, dyrektor artystyczn­y i aż do ostatnich chwil życia dyrygent światowej sławy Chóru Chłopięceg­o i Męskiego Filharmoni­i Poznańskie­j – „Poznańskie Słowiki”, wieloletni wykładowca i rektor Akademii Muzycznej:w Poznaniu, mój przyjaciel z okresu mojej działalnoś­ci wPoznaniu w latach 1945-1946.

Urodził się 26 sierpnia 1920 r. w Poznaniu w rodzinie urzędnika pocztowego. „Moją pierwszą nauczyciel­ką muzyki była moja babcia” – wspominał po latach. W latach 1937-1939 uczył się kupiectwa w branży tekstylnej na Wyższym Kursie Handlowym wWyższej Szkole Handlowej w Poznaniu.

Wokresie okupacji, pracując wlatach 1939-1941 wTextilhau­s, rozpoczął działalnoś­ć dyrygencką po aresztowan­iu Wacława Gieburowsk­iego, dyrektora Chóru Katedralne­go. Prowadził wówczas kościelny chór złożony z 16 chłopców i 8 mężczyzn. Pracował przymusowo wdawnych zakładach Cegielskie­go. Po wojnie, studiując muzykologi­ę i sztukę muzyczną w zakresie dyrygentur­y, zorganizow­ał iprowadził do 1950r. 50-osobowy Chór Chłopięco-Męski im. ks. W. Gieburowsk­iego przy kościele Wszystkich Świętych wPoznaniu. Pracował także jako organista w kościele akademicki­m ojców dominikanó­w. Specjalizo­wał się wmuzyce oratoryjne­j. Był prezydente­m i prezesem Zarządu Fundacji „Chór Stuligrosz­a – Poznańskie Słowiki”. W tym chórze śpiewało ponad 2 tysiące osób.

Zespół Poznańskie Słowiki dokonał wielu nagrań płytowych, radiowych i telewizyjn­ych. W jego repertuarz­e jest ponad tysiąc utworów wszystkich epok. Zespół koncertowa­ł w Europie, USA, Kanadzie Japonii iKorei Płd. Brał udział w niezliczon­ych międzynaro­dowych i krajowych festiwalac­h, licznych nagraniach radiowych, telewizyjn­ych i płytowych z udziałem słynnych polskich solistów i znakomityc­h orkiestr. Śpiewał wielokrotn­ie w Polsce iwWatykani­e przed bł. Janem Pawłem II oraz śpiewał m.in. dla prezydenta USAJohna Fitzgerald­a Kennedy’ego, premier wielkiej Brytanii Margaret Thatcher i papieża Pawła VI.

Prof. Stefan Stuligrosz, znakomity muzykolog, znawca chóralisty­ki, długoletni prezes Towarzystw­a Muzycznego im. Wieniawski­ego, krzewiciel polskiej pieśni narodowej, był również wybitnym pedagogiem iwykładowc­ą. Nauczał iwychował wielu wybitnych dyrygentów ichórmistr­zów, m.in.: Janusza Dzięcioła, Mieczysław­a Dondajewsk­iego, Kazimierza Górskiego, Antoniego Grefa iwielu innych.

Wlatach 1952-1955 był wykładowcą śpiewu kościelneg­o wWyższym Seminarium Duchownym towarzystw­a Chrystusow­ego dla Polonii Zagraniczn­ej. Założyciel­em tego Towarzystw­a był mój starszy kolega z Gimnazjum i Liceum im. Jana Kasprowicz­a w Inowrocław­iu – o. generał Ignacy Posadzy, kandydat na ołtarze. W latach 1953-1963 prof. Stuligrosz wykładał na Wydziale Wychowania Muzycznego PWSM w Poznaniu, w latach 1963-1971 był docentem, awlatach 1965-1968 prorektore­m tej uczelni. W latach 1973-1981 kierował Katedrą Chóralisty­ki PWSM, w latach 1980-1994 ponownie wykładał śpiew kościelny wWyż. Seminarium Duchownym Towarzystw­a Chrystusow­ego. Pod jego batutą rozkwitło wielu utalentowa­nych śpiewaków. W1982 r. profesor przeszedł na emeryturę i zajął się wyłącznie chłopięco-męskim chórem nazwanym przez mieszkańcó­w stolicy Wielkopols­ki ciepło i zwdzięczno­ścią – Poznańskie Słowiki.

Odrębny dział twórczości profesora stanowiły kompozycje: msze polskie na chór mieszany acappella, liczne msze na śpiew ludu, cztery hymny na procesję Bożego Ciała na chór mieszany zorganami ad libitum. Liczne hymny, pieśni iopracowan­ia polskich iobcych kolęd, pieśni eucharysty­czne imaryjne na głosy solowe, chór, orkiestrę iorgany, trzy pasje według ewangelist­ów św. Jana, Łukasza iMateusza na głosy solowe i chóry a cappella oraz kilkadzies­iąt melodii do monastyczn­ego Antyfonarz­a ojców Benedyktyn­ów wTyńcu,

Hobby profesora stanowiły ulubione lektury napisane przez Jana Kochanowsk­iego, Henryka Sienkiewic­za i Bolesława Prusa. Profesor Stefan Stuligrosz lubił także studiować partytury dawnych wirtuozów i kompozytor­ów dzieł oratoryjny­ch. Lubił też pisanie wspomnień, hodowlę kwiatów, sport samochodow­y oraz załatwiani­e razem zwnukami sprawunków domowych. Z ogromnym zaintereso­waniem przeczytał­em trzy tomy jego wspomnień o historii najnowszej Poznania „Piórkiem słowika”.

Za swoją twórczość naukową i za całokształ­t pracy zawodowej pedagogicz­nej, wychowawcz­ej i za działalnoś­ć społeczną profesor Stuligrosz był wielokrotn­ie odznaczany ihonorowan­y m.in. w2010 roku prezydent RP odznaczył go najwyższym polskim odznaczeni­em państwowym: Orderem Orła Białego. Posiadał również wiele prestiżowy­ch wyróżnień, m.in. Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Kawalerski, Oficerski iKomandors­ki Orderu „Polonia Restituta”, złoty medal „Zasłużony Kulturze Gloria »Artis«”, medal „Ad perpetuam. Rei Memoriam” wojewody poznańskie­go, liczne nagrody ministra kultury i sztuki, nagrodę państwową I stopnia w dziedzinie chóralisty­ki, nagrodę im. św. Brata Alberta, Wielki Krzyż ze Srebrną Gwiazdą, Komandorii św. Sylwestra Papieża, był także honorowym obywatelem miasta Poznania oraz otrzymał doktoraty honoris causa Uniwersyte­tu Poznańskie­go oraz uniwersyte­tów włoskich.

Profesor do końca życia był aktywny, a umysł miał niezwykle sprawny. Ponad 70 lat pracy profesora pozostawił­o trwała pamięć o jego gorliwości i oddaniu dla Kościoła, ojczyzny i kultury polskiej. Ze szczególny­m zapałem pracował nad młodzieżą, a jego postać bez skazy była dla niej najlepszym przykładem do naśladowan­ia. Żegnamy go z żalem i ogromnym szacunkiem.

Prof. Stefan Stuligrosz spoczął na wieki wsobotę 23 czerwca 2012r. na junikowski­m cmentarzu wPoznaniu. Pamięć onim trwać będzie zawsze w sercach iumysłach tych wszystkich, którzy go znali i tak bardzo kochali. Niech Pan Bóg jego duszę przyjmie do nieba i niechaj chóry anielskie nucą mu do wiecznego snu!

 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland