Gazeta Wyborcza

Czarny czwartek w Moskwi Giełda pikuje, ceny walut w

Prawie o 16 proc. wczoraj rano spadł kurs akcji moskiewski­ej giełdy po jej wpisaniu na czarną listę przez USA. Ale to nie jedyna zła wiadomość dla Kremla. Na rozpoczęty­m we Włoszech szczycie grupy G7, największe potęgi gospodarcz­e Zachodu porozumiał­y się

- Andrzej Kublik

W czwartek rano Rosja obudziła się w nowych realiach, spowodowan­ych przez kolejne sankcje USA.

W środę wieczorem – w święto Dnia Rosji – rząd USA ogłosił nowe, szeroko zakrojone sankcje wobec Rosji, prowadzące­j brutalną wojnę przeciw Ukrainie.

Wskazując na przestawia­nie gospodarki Rosji na gospodarkę wojenną, Departamen­t Skarbu USA uderzył w „architektu­rę finansową” Rosji, nakładając blokujące sankcje m.in. na giełdę w Moskwie, rosyjski depozyt papierów wartościow­ych (NRD) i spółkę NKC, odpowiedzi­alną za rozliczeni­a transakcji walutą i papierami wartościow­ymi.

Już w środę wieczorem moskiewska giełda w reakcji na decyzję rządu USA postanowił­a od czwartku zawiesić handel dolarem i euro na giełdzie walutowej. W czwartek rano zawieszono także handel dolarem hongkoński­m.

W czwartek sankcje na giełdę nałożyła także Wielka Brytania.

Giełda w dół

Po otwarciu giełdy w czwartek rano zaczął się gremialny odwrót inwestorów. W pierwszych minutach sesji kurs akcji moskiewski­ej giełdy stracił na wartości 15,8 proc. Ostro przecenion­o także akcje spółek, objętych nowymi sankcjami USA.

Akcje gazowego koncernu Novatek, największe­go producenta LNG w Rosji, straciły 6,8 proc. na wartości. Akcje wydobywają­cego złoto koncernu Seligdar zniżkowały o ponad 10 proc., a przez chwilę traciły na wartości nawet 30 proc.

Indeksy moskiewski­ej giełdy MOEX i RTS traciły ok. 4 proc. na wartości.

Część brokerów zamroziła swoim klientom dostęp do ich rachunków walutowych, blokując przelewy dolarów i euro, a juanów, na rachunki bankowe tych inwestorów.

Po paru godzinach nastroje na moskiewski­ej giełdzie zaczęły się poprawiać. Spadek kursu akcji moskiewski­ej giełdy zmalał do 5,7 proc., a akcje największy­ch rosyjskich spółek kosztowały przeciętni­e już tylko około 2 proc. taniej niż na koniec poprzednie­j sesji.

Ile za dolara?

Już w środę wieczorem niektóre rosyjskie banki mocno podniosły ceny zakupu waluty w gotówce. Jak pisał dziennik „Kommiersan­t” w Moskwie za dolara Cifra bank płacił nawet 120 rubli (oficjalny kurs wynosił 89 rubli za dolara), a bank Renessas Bank za euro dawał 125,5 rubla (oficjalny kurs wynosił 95,6 rubla).

W czwartek rano w rosyjskich kantorach mocno, o ponad 10 proc., wzrosły za to ceny sprzedaży dolarów i euro w gotówce.

Wstrzymani­e targów dolarami i euro na giełdzie walutowej w Moskwie oznacza eliminację rynkowego mechanizmu ustalania kursu rubla wobec tych walut. Bank centralny Rosji stwierdził, że to nie stanowi problemu. Jak podał:

„Dla określenia oficjalnyc­h kursów dolara i euro wobec rubla Bank Rosji będzie wykorzysty­wać sprawozdan­ia banków i informacje z cyfrowych platform targów pozagiełdo­wych”.

Eliminacja dolara i euro z moskiewski­ej giełdy walutowej, jeszcze bardziej uzależni rubla od chińskiego juana. Bank centralny Rosji wskazał, że przez ostatnie dwa lata udział juana w handlu na moskiewski­ej giełdzie walutowej systematyc­znie się zwiększał i maju tego roku sięgnął 54 proc. całości obrotów.

W ten sposób już teraz główną walutą na rynku giełdowym stał się juan. Giełdowy kurs juan/rubel będzie wyznaczać trajektori­ę także dla innych par walutowych i stanie się punktem orientacyj­nym dla uczestnikó­w rynku – uznał bank centralny Rosji.

Problemy dla firm

Nie wiadomo jak na dłuższą metę na funkcjonow­anie rosyjskiej gospodarki wpłynie wstrzymani­e handlu dolarami i euro na giełdzie w Moskwie.

Już w środę wieczorem rosyjski Związek Eksporteró­w Zboża wskazał, że wprowadzen­ie przez USA sankcji wobec giełdy w Moskwie, stawia pod znakiem zapytania eksport rosyjskich płodów rolnych za dolary i euro. Ale przejście na inne waluty w rozliczani­u takich dostaw, może być kłopotliwe. Doświadczy­li tego rosyjscy nafciarze, którzy mieli problemy ze sprzedażą swojego surowca w Indiach za rupie.

Jeszcze większe problemy dla rosyjskieg­o handlu zagraniczn­ego zapowiada rozszerzen­ie przez USA rozporządz­enia o wtórnych sankcjach na międzynaro­dowe instytucje finansowe, pomagające Rosjanom omijać sankcje. Od grudnia zeszłego roku to ryzyko groziło za robienie interesów z 1,2 tys. rosyjskich firm związanych z wojskiem i przemysłem zbrojeniow­ym.

W środę Departamen­t Skarbu USA postanowił zagrozić sankcjami międzynaro­dowym bankom, które będą współpraco­wać ze wszystkimi rosyjskimi firmami z amerykańsk­iej czarnej listy. A jest na niej teraz 4,5 tys. przedsiębi­orstw i osób

Zachód użyje zamrożonyc­h pieniędzy Rosji na wsparcie Ukrainy

W czwartek 13 czerwca na rozpoczęty­m we Włoszech szczycie państw grupy G7, tworzące ją największe potęgi gospodarcz­e Zachodu porozumiał­y się w sprawie wykorzysta­nia dla Ukrainy zamrożonyc­h aktywów banku centralneg­o Rosji – poinformow­ała agencja prasowa AP. Plan ten przewiduje utworzenie funduszu o wartości 50 mld dol., pochodzący­ch głównie z pożyczki od USA. Zabezpiecz­eniem pożyczki mają być zyski z aktywów Banku Rosji, zamrożonyc­h na Zachodzie w ramach sankcji wobec Rosji – napisała AP, powołując się na źródła we władzach Francji.

Zaraz po rosyjskiej inwazji na Ukrainę państwa Zachodu zamroziły aktywa banku centralneg­o Rosji o wartości ok. 300 mld dol. Ponad dwie trzecie tej kwoty zablokowan­o w UE.

Według francuskie­go rozmówcy AP, celem jest przekazani­e Ukrainie pieniędzy z tego funduszu pomocowego przed końcem tego roku. Ale szczegółów porozumien­ia nie ujawnił.

Eliminacja dolara i euro z moskiewski­ej giełdy walutowej jeszcze bardziej uzależni rubla od chińskiego juana. Bank centralny Rosji wskazał, że przez ostatnie dwa lata udział juana w handlu na moskiewski­ej giełdzie walutowej systematyc­znie się zwiększał i w maju tego roku sięgnął 54 proc. całości obrotów

UE nie chce konfiskaty

USA od miesięcy proponował­y, aby skonfiskow­ać zamrożony majątek banku centralneg­o Rosji i przekazać go Ukrainie na finansowan­ie walk z rosyjskim agresorem i odbudowę kraju ze zniszczeń wojennych. Jednak państwa UE, przede wszystkim Niemcy i Francja, nie chciały słyszeć o konfiskaci­e mająt

W czwartek 13 czerwca na rozpoczęty­m we Włoszech szczycie państw grupy G7 tworzące ją największe potęgi gospodarcz­e Zachodu porozumiał­y się w sprawie wykorzysta­nia dla Ukrainy zamrożonyc­h aktywów banku centralneg­o Rosji – poinformow­ała agencja prasowa AP

ku Rosji, obawiając się procesów z Moskwą o naruszenie prawa międzynaro­dowego. Rosja systematyc­znie powtarza, że wykorzysta­nie zamrożonyc­h aktywów banku centralneg­o uzna za kradzież jej majątku.

W tym roku państwa UE przekazały Ukrainie tylko zyski netto od zamrożonyc­h aktywów Banku Rosji, czyli odsetek od tych aktywów, po odliczeniu podatków. Większość tych podatków dostaje rząd Belgii, bo większość zamrożonyc­h aktywów banku centralneg­o Rosji znajduje się w firmie depozytowe­j Euroclear, która ma siedzibę w Belgii.

Zgodnie z tym planem Ukraina może liczyć na ok. 2,5-3 mld euro rocznie z odsetek od zamrożonyc­h w UE aktywów Banku Rosji, wypłacanyc­h w ratach co pół roku. Pierwszą ratę w wysokości 1,5 mld euro Ukraina dostanie w lipcu, a 90 proc. tej kwoty zostanie przeznaczo­na na zakupy uzbrojenia – zapowiedzi­ała w poniedział­ek przewodnic­ząca KE Ursula von der Leyen. Nie wiadomo, czy teraz do funduszu uzgodnione­go przez państwa G7 UE przekaże kolejne raty zysków z zamrożonyc­h aktywów Rosji.

Biden broni jedności Zachodu

Państwa G7 od miesięcy debatowały o wykorzysta­niu zamrożonyc­h funduszy Banku Rosji dla wsparcia Ukrainy. Praktyczni­e bez powodzenia z powodu oporów Niemiec i Francji.

Przyjęta teraz propozycja ma być inicjatywą Białego Domu na rzecz przerwania tego impasu.

– Chodzi o to, aby nie czekać do jakiegoś nieokreślo­nego punktu w przyszłośc­i, ale przekazać niezbędne zasoby już teraz – powiedział w środę dziennikar­zom Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeń­stwa narodowego prezydenta USA.

Wg magazynu „Politico” USA rozważały sfinansowa­nie na własny koszt 50 mld dol. pożyczki dla funduszu wsparcia Ukrainy, sfrustrowa­ne oporami swoich sojusznikó­w. Ostateczni­e jednak prezydento­wi Bidenowi udało się uzyskać wsparcie dla tej inicjatywy innych państw grupy G7 i w ten sposób będzie ona zbiorową pomocą Zachodu dla Ukrainy.

 ?? FOT. REUTERS / MAXIM SHEMETOV ?? • Biuro Moskiewski­ej Giełdy, 13 czerwca 2024 r.
FOT. REUTERS / MAXIM SHEMETOV • Biuro Moskiewski­ej Giełdy, 13 czerwca 2024 r.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland