Raty kredytów pójdą mocno w górę

Już w końcu lipca 2022 roku główna stopa referencyjna ma być na poziomie 5,5 proc. Raty kredytów pójdą w górę nawet o ponad 60 proc. Dobra wiadomość? W przyszłym roku stopy procentowe zaczną spadać, a kredyty tanieć.

W środę Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje o kolejnej – już siódmej z kolei – podwyżce stóp procentowych. Główna stopa referencyjna znajdzie się na poziomie 4-4,25 proc. Tu bankowi ekonomiści nie są zgodni. Oczekiwali, że w kwietniu stopy procentowe pójdą w górę o 50 czy nawet 70 punktów bazowych, czyli 0,5 albo 0,7 pkt proc.

Już przed podwyżką stopy procentowe są dużo wyżej niż przed pandemią, kiedy główna stopa referencyjna wynosiła 1,5 proc. Teraz to ponad dwa razy więcej, mimo że jeszcze niedawno nikt nie spodziewał się takiej zmiany sytuacji gospodarczej. Ceny – przede wszystkim przez drożejące surowce energetyczne – poszybowały w górę. Ale później było jeszcze gorzej.

Najnowszy odczyt inflacji za marzec zaskoczył nawet analityków. Spodziewali się 10 proc., a okazało się, że ceny rosną w tempie blisko 11 proc. Inflację podbiła wojna w Ukrainie, która wywindowała ceny nie tylko paliw i żywności, ale też prądu i gazu. Ekonomiści coraz śmielej prognozują, że w środę Adam Glapiński, przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej, a zarazem szef Narodowego Banku Polskiego, zdecyduje o podwyżce stóp procentowych o 75 punktów bazowych, czyli 0,75 pkt proc. Wtedy główna stopa referencyjna będzie wynosiła 4,25 proc. Na tak wysokim poziomie była 10 lat temu.

To szok dla kredytobiorców. Z wyliczeń Expandera wynika, że jeżeli kredytobiorca zaciągnął 300 tys. zł kredytu z marżą na poziomie 2,87 proc. w październiku 2021 r., a jego oprocentowanie jest oparte na trzymiesięcznym wskaźniku WIBOR, to na początku jego rata wynosiła 1440 zł, a po kwietniowej podwyżce stóp procentowych będzie to już 2190 zł.

Czego możemy się spodziewać później? Według ekonomistów już w lipcu 2022 r. główna stopa referencyjna będzie wynosić 5,5 proc. Czekają więc nas kolejne podwyżki stóp procentowych. Co się wtedy stanie z ratami kredytów? Rata kredytu na 300 tys. zł wzrośnie z początkowych 1440 do 2351 zł. Kredytobiorca będzie płacić o 63 proc. więcej niż we wrześniu 2021 r.

Ale jest i dobra wiadomość. 5,5 proc. to może być docelowy poziom stóp procentowych. Czyli później nie będzie już podwyżek, a spadku stóp można się spodziewać za niecałe półtora roku. Wtedy oprocentowanie kredytu hipotecznego wyniesie ok. 8,2 proc.

Crédit Agricole: „RPP rozpocznie stopniowe obniżanie stóp procentowych dopiero w trzecim kwartale 2023 r.”. Potwierdzają to kontrakty na stopy procentowe. W ubiegłym tygodniu dwuletnie stawki IRS wyniosły 5,94 (brak zmiany), pięcioletnie obniżyły się do 5,30 (spadek o 16 punktów bazowych), a dziesięcioletnie – do 4,87 (spadek o 21 punktów bazowych).

A kontrakty na WIBOR? WIBOR 3M jest dziś na poziomie 4,74 proc. Z kontraktów terminowych na WIBOR wynika, że rynek spodziewa się, że za rok będzie na poziomie 5,73 proc. Ale już za pięć lat będzie to 5,09 proc. A za 10 – 4,68 proc.

●

Według ekonomistów już w lipcu 2022 r. główna stopa referencyjna będzie wynosić 5,5 proc.