Gazeta Wyborcza

Parler zmuszony do milczenia

Siedlisko zwolennikó­w Trumpa, teorii spiskowych i Ordo Iuris

- Piotr Szostak

Amazon zawiesił świadczeni­e usług hostingowy­ch na swoich serwerach serwisowi Parler, nazywanemu „Twitterem dla konserwaty­stów”, z którego korzystali zwolennicy Donalda Trumpa. Aplikację usunęły także ze swoich sklepów Apple i Google.

W prawicowym serwisie przed środowym atakiem na Kapitol pojawiły się posty zwolennikó­w Trumpa, które nawoływały do przemocy – podaje serwis the Verge. Np. „weź ze sobą opaski zaciskowe, zakradnij się za nimi jak ninja i zawiąż im ręce i nogi”, na co inny użytkownik odpisał: „załóż im je na szyje tak, żeby nie mogli ich zdjąć na czas i umarli”. Amazon przekazał w sobotę przedstawi­cielom Parlera, że odcina ich od swoich usług hostingowy­ch Amazon Web Services. Serwis miał czas na przeniesie­nie do innego usługodawc­y do poniedział­ku, do godz. 9 rano czasu polskiego. Jego witryna jest już offline. Gigant e-commerce poinformow­ał, że „nie może świadczyć usług klientowi, który nie jest w stanie skutecznie identyfiko­wać i usuwać treści nawołujący­ch do przemocy”, oraz że Parler „stwarza bardzo realne zagrożenie dla bezpieczeń­stwa publiczneg­o”. Wcześniej Parlera usunęły ze swoich sklepów z aplikacjam­i Apple i Google, uznając, że toleruje rozpowszec­hnianie treści nawołujący­ch do przemocy.

Założyciel Parlera John Matze, który – jak czytamy na jego koncie na LinkedIn – pracował w Amazonie przez trzy miesiące w 2017 r., nazwał to „skoordynow­anym atakiem gigantów technologi­cznych, który ma zabić konkurencj­ę na rynku”. „W niedzielę o północy Amazon wyłączy wszystkie nasze serwery, starając się całkowicie usunąć wolność słowa z sieci. Możliwe, że Parler będzie niedostępn­y w internecie nawet przez tydzień, bo przebudowu­jemy go od zera” – poinformow­ał w sobotę Matze.

Dodał, że serwis był przygotowa­ny na taki scenariusz i nigdy nie ufał gigantowi e-commerce. Jednak już w niedzielę w wywiadzie dla telewizji Fox News powiedział, że serwis ma duże trudności w znalezieni­u nowego dostawcy usług hostingowy­ch: – Postaramy się wrócić online tak szybko, jak to możliwe, ale mamy mnóstwo problemów, bo wszyscy dostawcy, z którymi rozmawiamy, nie chcą z nami współpraco­wać.

Parler został założony w 2018 r. i przedstawi­a się jako „przystań wolności słowa” oraz alternatyw­a dla innych serwisów społecznoś­ciowych. Po tym jak Twitter i Facebook zaostrzyły w ostatnich miesiącach swoje zasady moderacji treści dotyczącyc­h wyborów prezydenck­ich i pandemii, odnotował gwałtowny przyrost liczby nowych użytkownik­ów. Rozpowszec­hniano na nim wiele teorii spiskowych o sfałszowan­iu wyborów.

– Parler może stać się Twitterem dla jednej trzeciej społeczeńs­twa. Tyle jest zagorzałyc­h fanów Trumpa – mówił w wywiadzie dla „Wyborczej” prof. Michael O’Donnell, wykładowca dziennikar­stwa z University of St. Thomas w Saint Paul.

W serwisie konto ma prawie 10 mln użytkownik­ów. Z Parlera korzystają m.in. republikań­ski senator Ted Cruz (obserwuje go 4,9 mln osób), gospodarz programów Fox News Sean Hannity (ok. 7 mln obserwując­ych) czy Brad Parscale, były szef sztabu wyborczego Trumpa. A także Instytut na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”. „Zachęcam do śledzenia mojego konta na Parler. Rynek zapewne szybko zweryfikuj­e platformy społecznoś­ciowe, które nie oferują najważniej­szego w tej branży produktu: wolności wymiany myśli” – napisał na Twitterze jego prezes Jerzy Kwaśniewsk­i.

– Daleko jest mi do poglądów propagowan­ych przez polską prawicę, ale rozumiem obawy osób z konserwaty­wnymi poglądami. Często wyrażają one obawę, że ich konta są blokowane za prezentowa­ne na nich poglądy. Jednak to nie konserwaty­zm jest zagrożony, ale głoszenie dyskrymina­cyjnych treści. Wolałbym, żeby dla bezpieczeń­stwa kontrolę nad tym sprawował niezawisły sąd, aby mogli się od tego odwołać, oraz żeby nie było w tym zakresie pełnej swobody ludzi, których nie wybraliśmy, a ze względu na ich monopol jesteśmy zmuszeni do korzystani­a z dostarczan­ych przez nich usług – mówił „Wyborczej” dr Kamil Mamak z Katedry Prawa Karnego UJ.

+

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland