„W góry, w góry, miły bracie. Tam swoboda czeka na cię”
Trudno ustalić, kiedy powstały pierwsze górskie schroniska. Być może miało to miejsce w Sudetach, gdzie już pod koniec XVII wieku rozpoczęły się turystyczne wędrówki.
W 1813 r. Franz Pabel, właściciel oberży w Karlsbergu (dziś Karłów), otrzymał patent na przewodnika górskiego po Sudetach i tym samym stał się pierwszym oficjalnym przewodnikiem górskim na świecie.
Na początku XIX wieku rozpoczęła się turystyka w Tatrach. W 1836 r. nad Morskim Okiem zbudowano pierwsze schronisko (podaje się także rok 1827), które uległo zniszczeniu podczas pożaru w 1865 r., ale zostało odbudowane dziewięć lat później.
Turystyka górska była bardzo popularna w przedwojennej Polsce. Swoje schroniska budowały nawet mniejszości etniczne – Niemcy i Żydzi (w 1926 r. na Hali Boraczej w Beskidzie Żywieckim niewielki budynek postawiło ŻTS „Makkabi” z Bielska). Tylko na terenie naszej części Karpat Wschodnich było co najmniej 15 schronisk.
Dziś w Polsce jest 87 takich obiektów (w Alpach – 2500), nie licząc bacówek i górskich hoteli, z których aż 60 należy do PTTK. Ze względu na ograniczenia wynikające z programu Natura 2000 wydaje się, że nowe nie będą już budowane.
Najwyżej położone polskie schronisko znajduje się w Dolinie Pięciu Stawów w Tatrach – 1671 m n.p.m. To jednak nic przy alpejskim Capanna Margherita (4554 m n.p.m.), gdzie zamontowano nawet bankomat.
Jednak najwyżej położonym schroniskiem świata jest Whymper – 5000 m n.p.m. (cena za nocleg – 15 dolarów), położone pod Chimborazo, najwyższym szczytem Ekwadoru (6263 m n.p.m.).