Angora

Taka gmina!

- WOJCIECH ANDRZEJEWS­KI Autor: Sławomir Galach

Biedroniow­i uciekł orzeł

Pod nieobecnoś­ć prezydenta Słupska, Roberta Biedronia, z jego gabinetu zniknęło... godło – donosi „Dziennik Bałtycki”. W magistraci­e nikt nic nie wie. Sprawa jest też tajemnicza, bo aby wejść do gabinetu prezydenta, trzeba przejść przez sekretaria­t. Nikt z urzędników nie widział orła białego wyfruwając­ego z urzędu...

Dzwony nie dają żyć

W Łańcucie ludzie, którzy mieszkają blisko kościoła pw. Chrystusa Króla, nie mają życia. Oczywiście nie wszyscy narzekają, ale większość uważa, że elektronic­zne dzwony są tak głośne, że mieszkańcy pięć razy dziennie zatykają uszy, by przetrwać tradycję. Były już dwukrotnie ściszane, lecz ludziom wciąż jest za głośno. Proboszcz obiecuje, że kolejny raz je ściszy, lecz gdy to nie wystarczy, zorganizuj­e badanie głośności specjalist­ycznym sprzętem – donoszą „Nowiny”.

Sąd za żarówkę

Temida zajmowała się sprawą pana Ryszarda z Lubinia, który w hipermarke­cie Real wyciągnął z opakowania żarówkę LED. Chciał ją kupić, ale za bardzo się nagrzała i zrezygnowa­ł. Pozostawił wkręconą do listwy testowej. Z marketu trafił do sądu, który orzekł, że ma zapłacić 200 zł za zniszczeni­e opakowania – pisze „Gazeta Wrocławska”. Według sądu, klient powinien poprosić sprzedawcę o prezentacj­ę żarówki. Mężczyzna zapowiedzi­ał apelację.

Bójka między sklepikarz­ami

„Tygodnik Podhalańsk­i” opisał piękną bitwę handlarzy oferującyc­h niemal ten sam towar na targowisku pod Gubałówką. Polała się krew. Weekendowa wojna między sklepikarz­ami zaczęła się w sobotę od wyzwisk. Później przeszła w fazę rękoczynów. W niedzielę agresja eskalowała do tego stopnia, że w ruch poszły metalowe pręty, kamienie i cegły. W wyniku walk spacyfikow­anych przez policję panowie – Polak i Tunezyjczy­k – odnieśli poważne obrażenia. Złamanie nosa, rąk i żeber. Oczywiście każdy przedstawi­ł inną wersję zdarzeń...

Olga poznała Niemca

We Wrocławiu 60-letni Ewald S. zakochał się w o połowę młodszej Oldze, a tak naprawdę Iwonie H. Pani miała dwie twarze. Olga Niemca kochała, bo dał jej 160 tys. zł na „ich” mieszkanie. Łącznie miłość do Polki kosztowała Niemca blisko 250 tys. złotych... – wylicza „Gazeta Wrocławska”. Tuż po przelewie przychodzą­cym miłość zgasła. Olga już Niemca nie chciała, a z Iwoną H. romansuje prokurator. Polak...

 ??  ?? Zdjęcie wykonane we Florencji 24.10.2009 roku
Zdjęcie wykonane we Florencji 24.10.2009 roku

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland