Angora

Kawa i papierosy za wyborcze głosy?

- Nr 109 (6 – 8 VI). Cena 2,40 zł Rys. Piotr Rajczyk MAŁGORZATA ROKOSZEWSK­A

Osadzeni w Chmielowsk­im Oddziale Zewnętrzny­m Aresztu Śledczego w Nisku oddali podczas ostatnich wyborów do Parlamentu Europejski­ego rekordową liczbę głosów na jednego kandydata. Czy dlatego, że dostali za to paczki?

Do Prokuratur­y Rejonowej w Tarnobrzeg­u wpłynęło zawiadomie­nie o podejrzeni­u popełnieni­a przestępst­wa, które wyszło na jaw w związku z wyborami do Parlamentu Europejski­ego w Chmielowsk­im Oddziale Zewnętrzny­m Aresztu Śledczego w Chmielowie. Z naszych ustaleń wynika, że jeden z kandydatów otrzymał w chmielowsk­im więzieniu podejrzani­e dużo głosów. W tym samym czasie, bez wiedzy dyrektora, do placówki ktoś dostarczył atrakcyjne dla osadzonych paczki.

W chmielowsk­im oddziale Aresztu Śledczego w Nisku uprawniony­ch do głosowania w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejski­ego było, według Państwowej Komisji Wyborczej, 197 osób. Dla tej grupy utworzono w placówce Obwodową Komisję Wy- borczą nr 17. Do placówki dostarczon­o 230 kart do głosowania, a komisja wydała 130 kart. Tyle samo kart wyjęto z urny, z czego głosów ważnych, jak czytamy w protokole komisji, oddano 123.

Jak rozłożyły się głosy wśród osadzonych? Na Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry oddano 4 głosy, na Ruch Narodowy – 1, na SLD i UP – 1, na PiS – 76, na Europę Plus Twój Ruch – 4, Polskę Razem Jarosława Gowina – 0, Nową Prawicę Janusza Korwin-Mikkego – 21, Platformę Obywatelsk­ą – 13 i PSL – 3.

Dzień po wyborach do naszej redakcji dotarła wiadomość, abyśmy zaintereso­wali się wynikiem kandydata, który zdobył wśród osadzonych rekordową liczbę głosów. Nasz informator sugerował, że imponujące poparcie kandydata było związane z tajemniczy­mi paczkami, które w czasie wyborów były rozprowadz­ane wśród osadzonych.

Sprawą zaintereso­waliśmy dyrektora placówki. Kilka dni później do Prokuratur­y Rejonowej w Tarnobrzeg­u dotarło zawiadomie­nie dyrektora Aresztu Śledczego w Nisku ppłk. Sławomira Lubery o podejrzeni­u popeł- nienia przestępst­wa na terenie cówki, którą kieruje.

Co dokładnie wydarzyło się w chmielowsk­im areszcie w dniu wyborów? Wyjaśnić to ma prokuratur­a. Z naszych nieoficjal­nych informacji wynika, że na teren zakładu wniesiono pewną ilość kaw i papierosów, które trafiły do osadzonych. Miał je dostarczyć jeden z lokalnych biznesmenó­w, u którego kiedyś pracowali osadzeni. Miały być formą podziękowa­nia. Czy były do nich dołączone ulotki wyborcze kandydata PiS? To ustalą śledczy. Czy paczki dostali tylko ci, którzy pracowali u biznesmena, czy też osoby, które zgodziły się zagłosować na wskazanego kandydata? Ustalenie tego nie będzie zapewne takie proste, ale z tego, co wiemy, w areszcie przeprowad­zono po wyborach przeszukan­ie cel w poszukiwan­iu ulotek i paczek. Przed aresztem wisiał na pewno plakat wyborczy kandydata rekordzist­y. Ktoś z jego sympatyków musiał pojawić się więc przed wyborami w okolicy aresztu (…).

pla-

(Skrót pochodzi od redakcji „Angory”)

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland