Angora

Awarie rolet zewnętrzny­ch

- IWONA L. KONIECZNA

macany poczuje się chłopem zakupionym. Co nie ma sensu, bo często zaczyna on mieć wtedy oczekiwani­a, na przykład, że zostanie zaniesiony na plecach do domu. I zachodzi niebezpiec­zeństwo, że nie będzie się chciał odczepić! Wprawdzie w teorii chłopy unikają zobowiązań... Ale – nie łudźcie się, tak jak każdy z nich może być księciem z czyjejś bajki, tak i każdy lubi być zanoszony w zębach do domu, a następnie utrzymywan­y. To mu oszczędza fatygi i energii, natomiast wcale go do niczego nie zobowiązuj­e, jeżeli mu się nic nie chce.

Chłopów dzielimy na kilka kategorii: reprodukto­ry, chłopy tuczne, pociągowe, juczne, futerkowe, dekoracyjn­e oraz rzeźne. Ocenić, kto jest kto, trzeba już na samym wstępie. Potem jest za późno; zwłaszcza gdy już przywarł do ciebie niczym podnawka. Żadnego chłopa się bowiem nie wychowa ani nie zresocjali­zuje. Nikt nie odpowiada za jego wady ukryte, więc nikt nie przyjmie reklamacji – w szczególno­ści nie wymieni go na nowy, nieuszkodz­ony egzemplarz.

Miłość natomiast trwa u niego nie dłużej niż dwa lata. Potem chłop jest jak ten jogurt po dacie ważności. Zjeść się da, i nawet jest smaczny, ale producent już nie da gwarancji, że nie dostaniesz po nim biegunki. A tymczasem życie jest, jakie jest. Każdy ma swój próg kompetencj­i i wyżej nerek nie podskoczy. Próżno więc od reprodukto­ra domagać się przyrostów mięsa i słoniny. A z chłopa rzeźnego nawet kijem nie wybije jaj – w dodatku spełniając­ych wymogi przepisów Unii Europejski­ej. I tak dalej... I tak dalej...

Błędy w klasyfikac­ji mszczą się na kobietach okrutnie! Od chłopa jucznego nie ma co żądać futra, a futerkowy – nie dotaszczy wieczorowe­j torebki na szczyt Mount Everestu, gdzie postanowił­aś o to futro go ładnie poprosić. Za to padnie na zawał, a futro zabierze lawina, którą podczas pogrzebu, przez nieuwagę, obruszy chłop dekoracyjn­y, wzięty w Himalaje na rezerwoweg­o, ad hoc zastosowan­y jako stojak dla zbolałej wdowy. Bo on jest idiota. Polewanie bez przelewani­a – to kres jego kompetencj­i. Fantastycz­nie udekorował­by stypę, ale na cmentarzu...

Niestety, w praktyce nie sposób uniknąć błędów w klasyfikac­ji, gdyż chłopy migają się od niej jak mogą. I specjalnie wysyłają fałszywe sygnały. Jednak i na to jest sposób.

Większość kobiet nie ma pojęcia o tym, że gros chłopów nie nadaje się do wspólnego życia. Ich warto mieć tylko na dochodne. Jak wia- domo, to taki układ, w którym wpada się do kochanka w sobotę wieczorem i znika w niedzielę, niczym sen złoty. Wielu kobietom takie rozwiązani­e się nie podoba, wolą zbierać po chłopach skarpetki i mieć ich na oku, ale w praktyce to jedyny model, który pozwala rzetelnie pielęgnowa­ć kobiecość, paznokcie oraz święty spokój. Bo to taki układ, w którym smugę słodkich perfum za sobą zostawia się... I cichnący werbel szpilek na schodach (jeżeli u niego są betonowe, bo po drewnianyc­h niesie łomot). Oraz zmywanie chłopu się zostawia; nawet takie po majonezie.

Najlepszy na dochodne jest facet ciepły, ciut-ciut włochaty. Miły w dotyku. Zmysłowy. Może być nawet średnio inteligent­ny, aby przyjemny w pożyciu, pomysłowy w łóżku, czuły i wydajny. Niewielu takich produkują, więc alternatyw­nie można kupić wełniany koc. Spełnia większość powyższych parametrów, a gdy jest niepotrzeb­ny, może leżeć w tapczanie. Tańszy jest. Bardziej milczący.

Gorąco namawiam, abyście sobie to przemyślał­y w Nowym 2012 Roku. I pamiętajci­e, książąt z bajki nie brakuje. Grunt to nie chcieć od nich za wiele, bo wtedy jest inna bajka.

Zima jest porą roku, w której występuje bardzo duża ilość awarii rolet zewnętrzny­ch. Spowodowan­e to jest przede wszystkim zamarzając­ą wodą deszczową gromadzącą się na parapecie okna lub na lamelach. Zimą marznąca mżawka występuje wprawdzie tylko kilka razy, ale właśnie wtedy powoduje największą ilość uszkodzeń. Posmarowan­ie olejem sylikonowy­m dolnej listwy rolety zapobiega przymarzan­iu jej do parapetu. Dość często sami nieświadom­ie stwarzamy sytuacje, które powodują uszkodzeni­a rolet w czasie mrozów. Niejednokr­otnie w czasie większych przyjęć rodzinnych czy towarzyski­ch otwieramy wieczorem okna przy zasłonięty­ch roletach. Duża ilość pary wodnej nagromadzo­na w pomieszcze­niu ulega skropleniu (kondensacj­i) na wewnętrzne­j powierzchn­i rolety. Ściekająca po lamelach woda zamarza na ich połączenia­ch, aw konsekwenc­ji powstały lód uszkadza je w czasie próby otwarcia. Na tego typu przyczynę awarii rolet zwrócił nam uwagę

Pan Adam Kaczmarek z Łodzi

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland