Powtórka z rozrywki
dzała interesami piosenkarek. Najlepszy dowód, że jak dotąd wszystkie prędzej czy później rezygnują z jej usług. Sablewska celebrytka zrobiła się na modny w tych kręgach blond, a kolorowa prasa regularnie zaczęła donosić o jej kolejnych metamorfozach. W jednym z wywiadów Maja ujawniła więc rewelacyjną metodę poprawiania urody: – Wystarczy zmienić dietę, a rysy twarzy zmieniają się same – dowiedzieliśmy się z niepoprawianych nigdy ust agentki gwiazd. Szołbiznes, nie tylko polski, zna już oczywiście takie cuda – biusty same rosną, niespodziewanie przez noc prostują się zmarszczki itp. Tylko w minionym roku Sonia Bohosiewicz (36 l.) zapewniała, że jej wydęte usta to efekt kuracji odchudzającej.
Magda Mołek (35 l.) i Anna Mucha (31 l.) dołączyły do rywalizacji o najszybszy powrót do obiegu po urodzeniu dziecka. Dziennikarka musi być niezastąpiona, skoro już trzy tygodnie po porodzie prowadziła „Dzień dobry TVN”, a aktorka udzieliła kilku telewizyjnych wywiadów również trzy tygodnie od przyjścia na świat jej córeczki. Bezkonkurencyjna jest wciąż Reni Jusis – jej wystarczyły niespełna dwa tygodnie, by wrócić na salony. Powód był bardzo ważny: premiera filmu „Wszystko, co kocham”. Może jej nowo narodzone dziecko nie łapało się do tej kategorii?
Na początku listopada Polska przeżyła szok, a prezydent niemal ogłosił narodową żałobę, gdy Hankę Mostowiak prowadzącą samochód zaatakowały z pobocza śmiercionośne kartony. Po jedenastu latach pracy w „M jak miłość”, nie bacząc na konsekwencje, Małgorzata Kożuchowska (41 l.) dość niespodziewanie postanowiła porzucić ten telewizyjny tasiemiec, a autorka scenariusza Ilona Łepkowska (57 l.) zaplanowała zemstę doskonałą. Tak groteskową śmierć mogła bowiem wymyślić swojej kultowej bohaterce tylko wyjątkowo złośliwa scenarzystka. Widzom serialu to jednak w niczym nie przeszkadzało, wszędzie, gdzie mogli, dawali wyraz swojej rozpaczy, a na grobie Hanki wzniesionym na potrzeby filmu na podwarszawskim cmentarzu codziennie leżały świeże kwiaty i płonęły znicze. By zakończyć tę zbiorową histerię, producenci filmu którejś nocy zlikwidowali fałszywą mogiłę. Walczący w tym samym czasie o Kryształową Kulę „Tańca z gwiazdami” serialowy mąż Hanki Kacper Kuszewski (35 l.) zbierał nieustanne cięgi, zwłaszcza od starszych pań: – Jak Panu nie wstyd, żona tragicznie zmarła, a pan tu sobie tańczy co niedziela.
W grudniu lekturą obowiązkową był opublikowany przez tabloidy testament Violetty Villas, podobno trzeci z kolei, w którym wydziedziczyła całą swoją rodzinę z synem na czele. Ten serial, w którym kolejne odcinki pisze samo życie, niestety, dopiero się rozkręca. Syn i synowa już zaczynają pojawiać się w mediach, zapowiedzieli właśnie, że „z pukla włosów mamusi powstanie tzw. diament pamięci”. Firma, która go robi, już reklamuje się nazwiskiem Villas. Syn i synowa zamierzają diament zlicytować, a pieniądze przeznaczą na nagrobek. Pewnie i gosposia, która ostatnimi laty miała największy wpływ na piosenkarkę, prędzej czy później zabierze głos. Niestety, wszystko wskazuje na to, że w tym roku nie zostanie nam oszczędzony żenujący spektakl pod fałszywym tytułem „Pamięci Violetty Villas”.