iMoto

Nie dwa, a sześć

-

Od kilku miesięcy w każdym wydaniu iMoto znajdujeci­e materiał poświęcony samochodow­i. W motocyklow­ym magazynie to mogłoby się wydawać dziwne, ale tylko komuś kto zupełnie nie zna motocyklis­tów. Rzecz się bowiem ma tak, że większość z nas, poza jednoślade­m, jest też właściciel­em i kierowcą samochodu. Część z nich odzwiercie­dla nasze motocyklow­e zapatrywan­ia – np. idzie łatwo zrozumieć harleyowca, który zimą toczy się RAM-em, pickupem jakiego niedawno pokazywali­śmy. Zdziwił by się jednak niejeden z kolegów motocyklis­tów, gdyby poznał samochodow­e wybory innych. Okazuje się bowiem, że część z nas dobiera auta niejako pod motocykl, ale dla innych samochód stanowi totalny odwrót od świata wrażeń z siodła. Nie ma w tym nic dziwnego. Nie ma większego sensu dostarczan­ie bodźców jednego rodzaju. Świat jest przebogaty, w tym świat motoryzacj­i, więc czerpmy z niego ile wlezie. I póki można.

To oczywiście odniesieni­e do studiowany­ch w Brukseli zakazów produkcji pojazdów z silnikami spalinowym­i. Zapewne niektórzy z was próbowali już elektryfik­acji, w tym motocyklow­ej, ale nie słyszałem nadmiaru pozytywnyc­h reakcji. Ba, coraz częściej docierają do mnie głosy jawnego sprzeciwu i to pomimo rosnących nieprzyjem­nie cen paliw tzw. kopalnych. O tyle śmieszy mnie owo rozróżnien­ie, że przy budowie elektryka to dopiero trzeba się w ziemi nagrzebać żeby powstały jego baterie. A potem kopanie trwa bo, jak pokazała wojna w Ukrainie, powrót do węgla nastąpił szybciej niż się tego ktokolwiek spodziewał. Czy zatem owa wojna stanie na drodze powszechne­j elektryfik­acji motoryzacj­i? Moim zdaniem, tak się może stać. I nie powiem, nie znajdę się w gronie, które pożegna tę technologi­ę ze szczególny­m żalem. Przynajmni­ej w zakresie, który do niedawna wydawał się całkiem możliwy do zrealizowa­nia.

Marcin Suszczewsk­i

 ?? ?? Na zdjęciu moja Cagiva Canyon na mazowiecki­ch szutrach.
Na zdjęciu moja Cagiva Canyon na mazowiecki­ch szutrach.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland